Blog o finansach domowych, inwestycjach i psychologii inwestycyjnej. Będę zamieszał tam praktyczne porady oraz wyjaśniał niuanse ze świata finansów. Postaram się zamieszczać tutaj informacji dzięki którym będziecie mogli powoli budować swój dochód pasywny aby zostać niezależnym finansowo.
Adtaily
wtorek, 4 września 2012
Dywersyfikacja naszego portfela.
Każdy kto interesuje się co nieco finansami słyszał już pewnie coś na temat dywersyfikacji.
Jest to zróżnicowanie portfela inwestycyjnego w myśl zasady: “nie wkłada się wszystkich jajek do jednego koszyka”.
W inwestowaniu należy przyjąć strategie dywersyfikacji ponieważ pozwala nam ona uniknąć lub w dużym stopniu zmniejszy ryzyko. A przecież nikomu nie należy przypominać że inwestowanie w papiery wartościowe obarczone jest ryzykiem.
Na ryzyko rynkowe ma wpływ aktualna koniunktura w gospodarce. Ryzyka rynkowego nie da się uniknąć, ale można go w dużym stopniu zmniejszyć.
Każda inwestycja charakteryzuje się określonym stopniem ryzyka oraz stopy zwrotu z inwestycji.
Im możliwie wyższa stopa zwrotu tym bardziej rośnie ryzyko inwestycji. Na pewno każdy inwestor chciałby lokować swój kapitał w sposób bezpieczny i jak najbardziej dochodowy. Ale niestety nie jest to możliwe.
W naszym portfelu powinny znaleźć się inwestycje o niskim poziomie ryzyka, a co za tym idzie i niskiej stopie zwrotu, które zabezpieczałby ewentualne straty z inwestycji o podwyższonym ryzyku.
Zatem każdy inwestor, w zależności od akceptowanego poziomy ryzyka powinien stworzyć własną strukturę portfela inwestycyjnego w którym będą znajdować się instrumenty o zróżnicowanym poziomie ryzyka.
Dla przykłady możemy podać tutaj sytuację co stanie się z twoim portfelem jeśli będziesz miał wszystkie pieniądze zainwestowane w akcje a rynek wejdzie w okres bessy. Z pewnością zaczniesz ponosić znaczne straty.
Całkiem inaczej kształtował by się poziom zysku z takiego portfela, jeśli obok akcji znalazłoby się miejsce na inwestycje w obligacje, lokaty bankowe, fundusze inwestycyjne stabilnego wzrostu.
W czasie budowania naszego portfela inwestycyjnego musimy także pamiętać o długości inwestycji.
Inną strategię powinna wybrać osoba mająca 25 lat i długi czas na ewentualne odrobienie strat, a inną osoba mająca 60 lat i zbliżająca się do wieku emerytalnego.
W teorii wszystko ładnie brzmi, gorzej gdy przychodzi zmierzyć nam się z praktyką. Można jednak wykorzystać teorię, aby zweryfikować jej przesłanki w praktyce.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz